Tesla pozywa byłych pracowników, samodzielny start-up Zoox domaga się kradzieży

Tesla złożył wczoraj dwa pozwy, zarzucając byłym pracownikom tajne kradzieże i handel informacjami. Wygląda na to, że firma motoryzacyjna Elona Muska po prostu nie może złapać przerwy. Po ogromnych skargach i niepokojach rynkowych związanych z opóźnioną produkcją niedrogiego Modelu 3 znowu pojawia się coś, co sprawia, że ​​zasypiają.

Producent samochodów z Doliny Krzemowej ma nadzieję pozwać czterech byłych pracowników i Zoox, samodzielny start-up. Byli pracownicy, którzy pracowali w zarządzaniu magazynami i dystrybucją, są oskarżani o kradzież „zastrzeżonych informacji i tajemnic handlowych, aby pomóc Zoox przeskoczyć ostatnie lata pracy potrzebnej do rozwoju i prowadzenia własnych operacji magazynowania, logistyki i kontroli zapasów”.

ZOBACZ TAKŻE: TESLA ROADSTER NOWEJ GENERACJI OBRACA GŁOWY W CENTRUM DOSTAW TESLA

Najprawdopodobniej jest to odniesienie do samodzielnie zaprojektowanej platformy programowej Tesli o nazwie „WARP”. Prawnicy firmy stwierdzają: „Te materiały i know-how były opracowywane przez Teslę przez wiele lat i dużym kosztem”.

„Kradzież tutaj była rażąca i zamierzona”

Dwóch oskarżonych jest oskarżonych o wysyłanie do siebie wiadomości e-mail z poufnymi materiałami na temat procedur przyjmowania i inwentaryzacji firmy, a także „wewnętrznych schematów i rysunków szkicowych fizycznych układów niektórych magazynów Tesli”.

Jeden z nich, były menadżer w jednym z centrów dystrybucyjnych Tesli, Scott Turner, wpisał dla siebie następujące słowa w e-mailu: „jesteś chytry psie”. Wszyscy czterej oskarżeni pracują teraz dla Zoox, co nie jest zaskakujące, jeśli weźmie się pod uwagę ostatnie siedem procent zwolnień Tesli, w rzeczywistości ponad sto osób kontynuowało pracę w Zoox po ich zwolnieniu.

Sposób, w jaki Tesla dowiedział się o podejrzanych działaniach, może nawet posłużyć jako spisek w komedii szpiegowskiej: jeden z oskarżonych przypadkowo wysłał e-mail ze zmodyfikowaną wersją zastrzeżonego dokumentu Tesli, który miał „świeżo ozdobione logo Zoox” na nim, ale wciąż składa się z atrybutów ujawniających jego pochodzenie, tak Tesla twierdzi w pozwie: „bez wątpienia, oskarżeni aktywnie wykorzystują informacje Tesli, które ukradli”.

Drugi kolor - XPeng

Tesla złożył kolejny pozew przeciwko Guangzhi Cao, który w styczniu zrezygnował z firmy pana Muska. Wcześniej był jedną z nielicznych osób, które miały dostęp do oprogramowania Autopilota Tesli i jego kodu źródłowego.

Zaraz po odejściu pan Cao rozpoczął pracę dla chińskiego startupu XPeng. Ta firma właśnie wypuściła w pełni elektryczny SUV, który został opisany jako klon Tesli, oparty na technologiach open source Tesli. (I, jak się wydaje, może nie tylko na tych, które są jawnie dostępne.)

Tesla twierdzi, że Cao skopiował ponad 300 000 plików na swoje prywatne konto iCloud. Co więcej, Cao, opuszczając firmę, usunął 140 000 plików ze swojego komputera roboczego, a następnie „wielokrotnie logował się do bezpiecznych sieci Tesli”, prawdopodobnie w celu wyczyszczenia.

Pozew Tesli mówi również: „Wobec braku natychmiastowej ulgi, Tesla uważa, że ​​Cao i jego nowy pracodawca, [XPeng], nadal będą mieli nieograniczony dostęp do technologii namiotów Tesli, produktu ponad pięciu lat pracy i ponad setek milionów dolarów inwestycje, do których nie mają prawa posiadać. "

Nie jest jednak jasne, w jaki sposób pracownik może skopiować niezwykle ważne i ściśle tajne pliki na konto w chmurze prywatnej, a nawet na dysk flash. Po wcześniejszych przeciekach Tesla zmusił swoich pracowników do „odnowienia przysięgi” w zeszłym roku, chociaż wydaje się, że pan Musk i jego firma muszą jeszcze bardziej wzmocnić protokoły bezpieczeństwa.

Obejrzyj wideo: Krotoszyn. Kradzież Mercedesa S500. Nagranie z monitoringu (Lipiec 2022).